piękny tydzień!
poniedziałek - urodziny! :D
wtorek - wtorek po urodzinach ;)
środa - teatralia <3
czwartek - emigranci, na których zasnęłam.
piątek - Shirley Valenitne! świetny monodram, gratuluję.
ogólnie to nie narzekam. może i nie mam dobrego kontaktu z niektórymi u mnie w klasie ale niezbyt mnie to obchodzi. jakby to Jaśmina powiedziała : miej wyjebane, będzie Ci dane. święte słowa, sprawdzające się w 10000000000%.
po spektaklu poszłam z Karoliną do mc. świetnie mi się z nią gada:) ogólnie poznaję coraz to nowych ludzi, którzy są świetni! mamy mnóstwo tematów do rozmów i lubię z nimi spędzać czas. jestem szczęściarą, nie ma co :)
jeszcze 26 dni dzieli mnie do najcudowniejszego dnia w życiu. nie mogę się doczekać<3!
widzę że już wszystkim tekst mój przypadł do gustu ^^.
OdpowiedzUsuńShirley Valentine? muszę obejrzeć :>
u mnie też są wyjątki, ale do przeżycia.
cóż to za dzień ? :D
haha :D teatralia :D to było coś :) pomijając moje wystąpienie ofc xd
OdpowiedzUsuń